czwartek, 14 lutego 2008

Zwiedzamy miasto - Ushuaia

Mowia, ze tutaj w ciagu dnia mozna przezyc 4 pory roku. My na szczescie tego nie doswiadczamy. Caly czas jest ciepli i bezchmurnie. Jakie jest to najbardziej na poludnie polozone miasto na swiecie? Mamy tu z jedne strony zatoke morska, a z drugiej gory, ktore jakby odzielaly ta miejsce od reszty swiata. Zreszta miano najbardzije na poludnie polozonego miasta swiata Ushuaia zawdziecza argentynskiej propagandzie i w miare latwemu dostepowi od strony kontynentu. Bowiem po drugiej stronie zatoki, tez widzimy lad - to jest chilijska wyspa Navarino z miejscowoscia Puerto William. No i jest jeszcze dalej na poludnie polozony przyladek Horn polozony na archipelagu niezamieszklalych wysepek. Ale wrocmy do Ushuaia. Na jej glownej ulicy San Martin koncetruje sie cale zycie turystyczno - rozrywkowe. To tutaj docieraja pasazerowie luksosowych liniowcow, uszczuplajacy swoje wypchane po brzegi portfele. Amerykanie nawet nie wymieniaja tu pieniedzy, placa wszedzie dolarami. Miasteczko jest ladne, ale sporo tu tez byle jakich domow, przypominajacych raczej baraki, niz porzadne mieszkanie. Cena ziemi jest tu bajecznie droga. Az nie chce mi sie wierzyc, gdy slysze, ze dom Raula i kawalek dzielki, wielkosci na oko 500 metrow, wart jest tu 250 000 dolarow. Wielu ludzi nie stac na kupno, wiec jak to juz jest tradycja w wielku miastach Ameryki Lacinskiej, zajmuja nieleganie grunty i stawiaja na nich male domki- baraki. W Ushuaia wieje mocny wiatr, wymieszany z kurzem. Nie jest to nic przyjemnego, w domu naszego gospodarza, nawet komuter przykryty jest taka warstwa piachu, jakby w Polsce ktos nie wycieral swego komutera przez 5 lat.

Ludzie na ulicach sa przemili i bardzo pomocni, w Ushuaia mozna kupic przepyszne lody i wysmienita pizze, jedna z najlepszych na swiecie jakie kiedykolwiek jadlem. Pewnie tez dlatego ze jedna z glownych grup imigrantow w Argenytnie stanowili Wlosi.
Ushuaia powstala jako miejsce zeslan groznych przestepcow a z czasem w latach 30-tych i wiezniow politycznych. Aby rozwinac osada sprowadzono tez kobiety, ktore zglosily sie dobrowolnie i braly sobie za mezow miejscowych wiezniow. Zeby poznac leiej a historie zwiedzamy wlasnie wiezienie. Ale tu drozyzna z tymi wstepami. 30 zlotych bilet, no nic ale kiedys trzeba w koncu zaplacic:) i zasilic miejscowa kase !! Wszyscy ktorzy odwiedza to miasto, polecam zwiedzic wiezienie naprawde warto, w wielu celach odtworzono nie tylko ich wystroj ale tez umieszczono figury wiezniow w skali 1:1 z historia popelnionych przez nich przestepstw.

Z zalem opuszczamy Ushuaia i przyjazny dom Raula,no ale coz przed nami jeszcze kawal rzeczy do zobaczenia. Kolejne przygody w blogu Chile

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz